Niezmiernie nam miło jest państwa powiadomić, że redakcja nasza kontakt z rodziną pana Bolesława Michonia nawiązała za pośrednictwem społecznościowej strony Facebook. Po krótkiej rozmowie z panem Tadeuszem Janem Janiszewskim – siostrzeńcem p. Bolesława, zgodę na publikację materiałów otrzymaliśmy. Materiały to są przeróżne: zdjęcia, dokumenty, a też i wycinki z prasy, z których krótką notkę poniżej sporządzamy:
Pan Bolesław urodził się na lubelskiej Lemszczyźnie, w domu na rogu Bursaków i al. Spółdzielczości Pracy. W Szkole Łączności i Podoficerskiej Szkole Artylerii w Chełmie, swe nauki pobierał. Jego sportowa kariera początek swój miała przypadkowy. W drugi dzień Świąt Wielkanocnych w roku 1932 odbywał się w Lublinie bieg przełajowy ze startem i metą przed Pocztą Główną. Było to otwarcie sezonu, więc frekwencja dopisała. Do tegoż biegu kilkanaście klubów w tym kilka żydowskich reprezentacje swoje wystawiło, a pan Bolesław Michoń wśród publiczności stawał. Był świadkiem zamieszania jakie to wyniknęło, gdy jeden z biegaczy Unii wprost od świątecznego stołu przybył i groźba dyskwalifikacji nad nim ciążyła. Rozpoczęło się gorączkowe poszukiwanie następcy…
…i wybrano p. Michonia. Bieg ukończył na ósmym miejscu, a zwycięzcą był Wiktor Kramek. Taki był jego debiut, który sprawił, że od tego czasu rozpoczął regularne treningi. Biegał na trasie od Obywatelskiej do Elizówki i z powrotem.
Po ukończeniu nauki w szkole łączności, rozpoczął pracę jako monter na poczcie. Był to jego jedyny pracodawca. Bolesław Michoń karierę sportową w WKS Unii rozpoczął. Następnie został zakupiony przez Strzelec. Najlepsze wyniki osiągał już w barwach LWS, czyli Lubelskiej Wytwórni Samolotów. Ta firma mogła nawet kilka sportowych sekcyj utrzymywać. Reprezentował barwy wytwórni na lokalnych i krajowych zawodach, na których szczególną rywalizację z Zygmuntem Kustro odbywał. Biegali głównie przy stadionie miejskim przy Okopowej. Rywalizował też z Januszem Kusocińskim i Józefem Nojim. Tuż przed samą wojną, pod koniec sierpnia 1939 zajął 3. Miejsce w biegu na 3 km na Mistrzostwach Polski we Lwowie.
Jako absolwent Szkoły Artylerii wziął udział w wojnie, ale po kapitulacji wrócił do pracy w pocztowej łączności, przez Niemców nadzorowanej. Naprawiał on łącza psute przez partyzantów.

