Żydzi i przemysł tytoniowy pod koniec XIX w.

Wesprzyj portal, udostępniając znajomym:

W końcu XIX wieku duży procent lubelskich fabryk był w posiadaniu ludności pochodzenia żydowskiego. Największe znaczenie w branży spożywczej miał przemysł tytoniowy.

W 1860 roku największym zakładem przemysłowym w mieście była rządowa manufaktura tabaki. To dowodzi jak wielkie było wówczas znaczenie tej rośliny na Lubelszczyźnie. Wspomniany wyżej zakład produkcyjny, po likwidacji państwowego monopolu tytoniowego (1860), przeszedł w ręce Leopolda Kronenberga, warszawskiego bankiera. Fabryka ta mieściła się przy ul. Szarytek (dawna nazwa ul. Radziwiłłowskiej lub Staszica lub być może zaginiona ulica), w dawnym pałacu Czartoryskich.  Zakład produkował niższe gatunki tabaki, cygar i papierosów. Produkty najlepszej jakości Kronenberg sprowadzał ze swojej drugiej fabryki w Warszawie. Niestety 6 lat zakupie, nowe miejsce pracy Kronenberga musiało zostać zlikwidowane.

„Fabryka Tabaczna S. Jakeles i S-ka w Lublinie” to drugi zakład produkujący produkty tytoniowe od 1866 roku. Założyła go spółka Dawida Zylbera i Samuela Jakelesa. Fabryka mieściła się w domu Zylbera – przy ul. Ruskiej. Produkował różne gatunki tytoniu, papierosy, cygara i tabakę.

Pod koniec lat 60′ swoją linię produkcyjną uruchomiła spółka Zelman Krasucki  i Chaim Dawid Klinkowsztejn.

Rok 1872 stał się dla branży tytoniowej rokiem wielkiego kryzysu. Zniesiono wówczas wszelkie ograniczenia w sprowadzaniu produktów tytoniowych, przez co zakłady, takie jak te lubelskie, zaczęły podupadać.

W ten sposób została unieruchomiona fabryka Kronenberga, a Zelman Krasucki otworzył nowy zakład przy ul. Podzamcze. W 1877 roku upadła fabryka „S. Jakeles i S-ka”, natomiast w 1878 roku P. Rozenblum otworzył produkcję tytoniu przy Lubartowskiej. W 1887 roku upadła fabryka Klinkowsztejna.

W ostatniej dziesiątce XIX wieku upadł zakład Rozenbluma. W to miejsce uruchomione zostały dwie nowe wytwórnie tytoniu. Pierwsza z nich w roku 1894 przez Froima Wandratta, druga w roku 1898 przez Moszka Leiba Lewina. Niestety Zakład Wandratta upadł już w 1898 roku. Zakład Lewina udało się utrzymać do początku XX wieku (do 1904 roku).

I tak jedynym zakładem produkującym tytoń stała się fabryka Krasuckiego. Zakład ten zaliczał się w swojej branży do dużych przedsiębiorstw w Królestwie Polskim. Wyposażony był w maszynę parową o mocy 10 KM. W 1901 roku zatrudniał 350 robotników.

Źródło:
T. Radzik, Żydzi w Lublinie: Materiały do dziejów społeczności żydowskiej Lublina, Lublin 1995 [http://dlibra.umcs.lublin.pl – dostęp wrzesień 2016]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy