Jak uratowano sztandar Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”?

Wesprzyj portal, udostępniając znajomym:

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Lublinie powstało w 1906 roku. Miało ono za zadanie krzewienie kultury fizycznej wśród młodzieży. Organizowało przeróżne sportowe sekcje oraz zawody, czy też publiczne pokazy gimnastyczne.

Od samego początku II wojny światowej sokoli lubelscy aktywnie uczestniczyli w organizacjach wojskowych. 5 września 1939 roku prezes Zwoliński wezwał wszystkich zdemobilizowanych sokołów do pracy w Obywatelskim Komitecie Społecznym oraz we wszystkich jego sekcjach, a szczególnie w sekcji Pomocy Powołanych do Wojska Rezerwistów. Czas był to ciężki i wydawałoby się, że nikt nie pamiętał o swoistym symbolu, znaku rozpoznawczym Sokoła. Gdyby nie poświęcenie kilku osób, o uratowaniu sztandaru towarzystwa nie byłoby mowy.

Od początku 1940 roku w Lublinie, jak i w innych miastach w Polsce, na dobre zadomowili się niemieccy okupanci. Toteż wzrosło zainteresowanie działaniami lokalnych organizacji. Działania wojsk nazistowskich w siedzibie Sokoła uprzedził jego członek –  Wacław Skubiszewski. Zabrał on sztandar znajdujący się przy Dominikańskiej 1 do swojego mieszkania przy Okopowej 14. Po 2 miesiącach umieścił go w mieszkaniu swojego kuzyna Czesława Gawdzika przy Skośnej 6.

Okazało się, że właśnie to był błąd. 20 lipca 1941 roku symbol Sokoła trafił w ręce niemieckie. Czesław Gawdzik został aresztowany i uwięziony na Zamku Lubelskim. Tam zginął 22 marca 1942 roku. W wyniku rewizji w mieszkaniu Gawdzika, Niemcy znaleźli sztandar i zabrali go do budynku „pod zegarem” przy ulicy Uniwersyteckiej.

W pewnym czasie sprzątaczką w katowni pod zegarem była p. Elżbieta Pielak. Pracowała tam od 15 grudnia 1942 roku. W pokoju 214 znalazła leżący na podłodze sztandar. O tym odkryciu powiadomiła swojego narzeczonego Aleksandra Kanarka.

Kanarek, działający w podziemiu, nakłonił swoją ukochaną do wykradzenia gestapowcom sztandaru, co dzielna kobieta uczyniła, narażając się na ogromne niebezpieczeństwo. Sztandar ukryto przy Rybnej 11a, a potem na Bernardyńskiej 20, gdyż narzeczeni pobrali się. Świeżo upieczone małżeństwo sprawowało opiekę nad sztandarem do końca wojny.

Źródła:

Gazeta Lubelska, 1946 nr 225, [http://dlibra.kul.pl/dlibra/docmetadata?id=34196&from=latest – dostęp luty 2018]

Zdzisław Pawluczuk, Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w latach 1906 – 1939, [http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/plain-content?id=3668 – dostęp luty 2018]

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy