Home » Archiwum » Tematyka » Życie codzienne » Farbowana herbata z Rur Brygidkowskich

Farbowana herbata z Rur Brygidkowskich

Antoni Waleszyński z Rur Brygidkowskich kupił paczkę herbaty w sklepie Małki Fruchtman na Rurach.

Gdy w domu zaparzono tej herbaty i wypito, Waleszyński wraz ze swoją córką dostał wymiotów i boleści. Zawiadomiona potem żandarmeria aresztowała Fruchtmanową w chwili, gdy sprzedawała na targu swoją herbatę, która jak się okazało ze śledztwa, była zrobiona z liści herbacianych już używanych, farbowanych szkodliwą dla zdrowia farbą. Fruchtmanowa została pociągnięta do odpowiedzialności, herbatę skonfiskowano, a sklep zamknięto.

Źródło:

Ziemia Lubelska, 1916 nr 34 [http://bc.wbp.lublin.pl/dlibra/publication/11504?tab=1 – dostęp maj 2020]

Podziel się
Przeczytaj także:  W więzieniu na Zamku

Zapraszam do słuchania podcastu #Lubstoria na Spotify

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Usługi programistyczne, graficzne oraz naming świadczy

Biuro REKLAMA

Do 15% zniżki dla patronów w

Najnowsza publikacja

Zobacz także:

Gwara m. Lublina

Słownik geograficzny

Almanach