Lublin, Lubelskie

Masz ciekawy temat? Napisz do nas redakcja@ryneklubelski.pl

Dom przy Królewskiej 5 groził zawaleniem

Jak się okazuje w 1946 roku dom przy ulicy Królewskiej 5 groził zawaleniem. Mieszkańcy budynku nr 5 przy ul. Królewskiej odczuli pewnej nocy z czwartku na piątek lekki wstrząs. Początkowo nie przywiązywano do tego większej wagi, jednak szybko okazało się, że sprawa jest poważniejsza, niż mogło się wydawać.

W czasie okupacji w piwnicy budynku wybito przejście łączące schron tego domu ze schronem w sąsiednim budynku. W ścianie obok korytarza przebiegał przewód wodociągowy, który uległ uszkodzeniu. Woda, przepływając przez przejście, stopniowo podmywała fundamenty, aż w końcu ich górna część osunęła się, powodując pęknięcie ściany.

Mieszkańcom nakazano opuszczenie budynku, jednak ze względu na brak lokali zastępczych Urząd Mieszkaniowy nie zapewnił im nowego schronienia. W efekcie ludzie zmuszeni są nocować w trudnych warunkach u znajomych, a swoje rzeczy nie mają gdzie przenieść. W ciągu dnia przebywali w budynku, ryzykując własne życie.

Zaskakujące jest to, że Inspekcja Budowlana długo zastanawiała się nad sposobami zabezpieczenia budynku, zamiast niezwłocznie przeprowadzić niezbędne prace naprawcze.

Źródło:

Gazeta Lubelska, 1946 nr 350

Wesprzyj portal, udostępniając znajomym: