Twój koszyk jest obecnie pusty!
Premiera „Rozwój urbanistyczny Lublina w latach 1918 – 1989” (Kup teraz!). Wysyłka kurierem lub odbiór osobisty od 25 kwietnia
Masz książkę, która zasługuje na życie? Sprzedaj ją do Kiosku! Sprawdź!
Decyzja o umiejscowieniu dworca na Podzamczu nie była jedyną rozważaną opcją. Analizowano cztery różne warianty, z których kluczowym czynnikiem była odległość od stacji PKP. Choć w wielu miastach dążono do integracji dworców kolejowych i autobusowych, w Lublinie priorytetem było dostosowanie do głównych szlaków komunikacyjnych regionu.
Jednak konsekwencją tego wyboru była znaczna odległość od dworca kolejowego, co utrudniało przesiadki pasażerom podróżującym koleją. Aby dostać się na dworzec PKS, musieli oni pokonać znaczną część miasta, korzystając z niezbyt rozwiniętej komunikacji miejskiej. Pojawiły się koncepcje stworzenia satelitarnych dworców rejonowych PKS, ale problem nie został do końca rozwiązany.
Mimo że dworzec zaprojektowano jako nowoczesny obiekt, już w momencie otwarcia okazał się niewystarczający. Nie uwzględniono w nim dynamicznego rozwoju komunikacji autobusowej, przez co szybko stał się zbyt mały. Doświadczenia związane z jego budową pokazały, że przyszłe inwestycje tego typu powinny być lepiej przygotowane i realizowane w krótszym czasie, z możliwością dalszej rozbudowy.
Pomagamy
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany?
Szukaj ofert na Linkhouse i Whitepress
Obserwuj nas
Dodaj komentarz