Sklep

Konto

Wspierając portal ryneklubelski.pl, pomagasz nam tworzyć rzetelne, lokalne treści – bez reklam. W dowód wdzięczności za wsparcie cykliczne przekażemy Ci książkę. Szczegóły: buycoffee.to/ryneklubelski

Gdy umarł Juliusz Vetter

W dziejach Lublina nie brak nazwisk, które na trwałe zapisały się w historii miasta poprzez swoją działalność społeczną, gospodarczą i edukacyjną. Jednym z takich zasłużonych obywateli był Juliusz Vetter – człowiek, którego śmierć w roku 1917 stała się dla Lublina powodem głębokiego żalu i refleksji nad jego ogromnym wkładem w rozwój społeczny regionu.

Kim był Juliusz Vetter?

Juliusz Vetter należał do grona najbardziej zasłużonych obywateli Lublina przełomu XIX i XX wieku. Był przemysłowcem, filantropem, społecznikiem i jednym z głównych animatorów życia gospodarczego miasta. Szczególne zasługi oddał jako współtwórca i wieloletni prezes Rady Opiekuńczej Lubelskiej Szkoły Handlowej Męskiej – instytucji, która kształciła przyszłe pokolenia przedsiębiorców i urzędników, wspierając rozwój lokalnej gospodarki. Vetter był nie tylko inicjatorem powstania szkoły, ale też jej oddanym opiekunem. Z wielką troską czuwał nad jej rozwojem organizacyjnym i finansowym, nie szczędząc osobistego zaangażowania i środków. Jego działalność na tym polu budziła powszechny szacunek i uznanie wśród mieszkańców miasta.

Należy też zaznaczyć, że do jego zasług należy ten organizacja Szpitalika dla dzieci przy ulicy Poczętkowskiej (Staszica).

Pożegnanie

Śmierć Juliusza Vettera w 1917 roku była wydarzeniem, które głęboko poruszyło lokalną społeczność. Rada Opiekuńcza Lubelskiej Szkoły Handlowej, której był długoletnim prezesem, a ostatnio prezesem honorowym, zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu, aby oddać mu należny hołd.

W czasie tego spotkania jednogłośnie uchwalono:

  • Złożenie kondolencji wdowie, pani Bronisławie Vetterowej, przez pełny skład Rady;
  • Zawieszenie zajęć i lekcji w dniu pogrzebu, a także gremialny udział uczniów, nauczycieli oraz członków Rady w uroczystościach żałobnych;
  • Wygłoszenie mów pożegnalnych: przy szkole miał przemawiać dyrektor placówki, a nad grobem zmarłego w imieniu Rady Opiekuńczej miał przemówić wiceprezes, pan Aloizy Kuczyński;
  • Ustanowienie funduszu stypendialnego imienia śp. Juliusza Vettera – inicjatywy mającej na celu wspieranie uzdolnionej młodzieży w duchu idei bliskich Zmarłemu;
  • Zawieszenie portretu Juliusza Vettera w sali posiedzeń Rady Opiekuńczej w gmachu szkoły przy ulicy Bernardyńskiej.

Wszystkie te decyzje były nie tylko wyrazem żałoby, ale i głębokiej wdzięczności, jaką społeczność lubelska żywiła wobec człowieka, który poświęcił życie idei pracy organicznej i podnoszenia poziomu edukacji w regionie.

Źródło:

Głos Lubelski, 1917 nr 64.

Wesprzyj portal, udostępniając znajomym:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *