Lublin

Sklep

Konto

Pojedynki ofiar na samolot dla Lublina

W roku 1925, na łamach „Głosu Lubelskiego”, rozgrywała się scena, która w dzisiejszych czasach wydawałaby się niemal teatralna: honorowy pojedynek na… ofiary na samolot dla Lublina. Nie padły żadne strzały, nie rysowano szpad ani pistoletów. Brońą był gest, wyzwaniem był grosz, a celem: ufundowanie maszyny latającej dla miasta, jako symbolu nowoczesności i obronności odradzającej się Rzeczypospolitej.

Cała ta kampania miała w sobie coś z narodowego zrywu, ale i lokalnej zabawy z nutą rycerskiego patosu. Ofiarodawcy nie po prostu wpłacali pieniądze. Oni wyzywali się nawzajem do datków, wskazywali „sekundantów” i formowali publiczne wyzwania, nierzadko ozdobione patriotycznymi deklaracjami i osobistymi emocjami.

Weterani powstania styczniowego nie chcieli pozostać w cieniu. Porucznik J. Serwin zjawił się w redakcji osobiście: „Kocham Polskę — powiedział ze wzruszeniem — oddałbym dla niej wszystko, tak jak niegdyś życie chciałem oddać.” Zostawił złotówkę i rzucił wyzwanie swoim towarzyszom broni. Chciał dać nie tylko pieniądz, ale i impuls.

Miejska Straż Ogniowa wpłaciła 10 złotych, wzywając do boju funkcjonariuszy więziennych i policyjnych. Uczennice urszulanek z klasy VII oddały 7,50 zł, zachęcając młodzież do naśladownictwa. Urzędnicy, nauczyciele, prawnicy, a nawet całe rodziny angażowały się w tej niecodziennej rywalizacji. Każdy gest był publiczny, każde nazwisko wymienione, każda wpłata miała swoją dramaturgię.

Nie brakowało poetyckiego tonu. Ktoś „przyjmuje wyzwanie i składa”, inny „zwraca się z prośbą o sekundantów”, jeszcze kto inny „wyzywa na krwawy bój”… Tyle że bój ten miał finał w kasie redakcji i w nadziejach na samolot dla miasta Lublina.

Pojedynek zataczał coraz szersze kręgi, a redakcja zapowiedziała nawet „Tydzień Pojedynku” kończący się 20 września. Mieszkańcy mieli jeszcze czas, by stanąć do tej szczególnej, pokojowej walki, w której miłość do miasta i ojczyzny wyraża się nie czynem zbrojnym, lecz darem serca.

Źródło:

Głos Lubelski : pismo codzienne : [organ prasowy endecji lubelskiej Narodowej Demokracji], 1925, R. 12, nr 251

W tym miesiącu wspierają Nas:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *