Twój koszyk jest obecnie pusty!
Na rogu dzisiejszych ulic Narutowicza i Kapucyńskiej działał (i działa) Teatr Miejski, którego scena stała się jednym z najważniejszych ośrodków teatralnych w Polsce wschodniej. W 1924 roku mijały właśnie trzy lata od momentu, gdy teatr przeszedł z rąk prywatnych w posiadanie miasta i powierzono go w zarząd Józefowi Grodnickiemu – byłemu aktorowi scen warszawskich, który wkrótce nadał mu zupełnie nowy rozmach.
„Trzeci rok mija od chwili, gdy gmach teatru lubelskiego, będący własnością prywatnego konsorcjum, przeszedł w ręce miasta” – pisała Ilustracja Iskry w 1924 roku.
Pod kierownictwem Grodnickiego teatr nie tylko utrzymał wysoki poziom artystyczny, ale także zdobył ogólnopolskie uznanie. Na jego scenie gościli wybitni aktorzy polscy, a sami lublinianie – jak zauważał autor artykułu – okazali się „pilnymi uczniami sztuki scenicznej”.
Repertuar lubelskiej sceny obejmował dramaty, komedie, operetki i wodewile, a jego poziom – jak podkreślała prasa – „niczym nie ustępował repertuarom scen stołecznych”.
W sezonach letnich zespół występował m.in. w Krynicy, gdzie zdobywał uznanie krytyków z Warszawy, a wielu artystów, którzy zaczynali pod okiem Grodnickiego, wkrótce trafiało do teatrów lwowskich, krakowskich, poznańskich i warszawskich.
W 1924 roku teatr dysponował już blisko 60-osobowym zespołem artystycznym. Wśród aktorów dramatycznych i komediowych wymieniano nazwiska takie jak Stanisław Knake-Zawadzki, Michalina Laska, Helena Uszyńska, Maria Makarczyk-Wasilewska, Zofia Hartmanowa, Helena Sokołowska, Helena Orlikówna, Ryszard Wasilewski (pełniący także funkcję reżysera), Zygmunt Regra, Bolesław Orliński i Julian Łuszczewski.
Dział operetkowy reprezentowali: Janina Szymulska, Maria Bańkowska, Karolina Józefowiczowa, Józef Józefowicz (reżyser), Bronisław Romaniszyn i Aleksander Ołędzki.
Nad 28-osobową orkiestrą teatralną batutę dzierżył Wiktor Jaworski – muzyk, który czuwał nad stroną muzyczną przedstawień.
Teatr Miejski pozostawał pod szczególną opieką Magistratu Lubelskiego oraz Komisji Teatralnej, w której zasiadali przedstawiciele Uniwersytetu Lubelskiego, środowisk artystycznych i organizacji społecznych. Władze miasta postrzegały teatr nie tylko jako miejsce rozrywki, lecz także jako instytucję kultury o charakterze narodowym.
Co istotne, teatr lubelski nie ograniczał się jedynie do działalności lokalnej. Już w 1924 roku zapowiadano tournée po Wołyniu – w duchu idei „teatru kresowego”, który miał docierać z polską kulturą na wschodnie ziemie II Rzeczypospolitej. W tym samym czasie zespół odwiedzał także Radom, „odnawiając więzy artystyczne z lat ubiegłych”.


Repertuar teatru był niezwykle bogaty. W sezonie 1924 jego największym wydarzeniem miała być sztuka „Kaligula” autorstwa Karola Huberta Rostworowskiego, przygotowana – jak podkreślała prasa – „pod okiem autora”. Dla lubelskiej sceny było to potwierdzenie jej znaczenia na mapie polskiego teatru – scena prowincjonalna stawała się miejscem ważnych premier i debiutów.
Źródło:
Ilustracja Iskry. Bezpłatny dodatek tygodniowy ilustrowany 1924, nr 6
W tym miesiącu wspierają Nas:
Zapraszamy na nasze pozostałe serwisy:
Zostań naszym partnerem. Zapoznaj się z pakietami reklamowymi
od 49 zł / miesiąc
Obserwuj nas
Dodaj komentarz