Koziary to malownicza grupa wiosek zamieszkanych przez drobną szlachtę, położona na styku powiatów łukowskiego, siedleckiego, radzyńskiego i konstantynowskiego. Ich mieszkańcy wyróżniają się nie tylko pochodzeniem, ale także specyficzną kulturą, językiem i obyczajami, które zachowali przez pokolenia. Osady te, skupione głównie wokół parafii Zbuczyńskiej, Trzebieszowskiej, Domanickiej i częściowo Przesmyckiej, stanowią unikatowy element historii regionu. Oto szczegółowy opis życia w Koziarach, ich codziennych zajęć, tradycji oraz symbolicznej wartości.
Pochodzenie nazwy Koziary
Pochodzenie nazwy Koziary do dziś pozostaje zagadką. Istnieje kilka teorii, które próbują wyjaśnić jej etymologię. Jedna z nich wskazuje, że nazwa ta mogła być nadana przez sąsiednie grupy szlacheckie, które zamieszkiwały wyżej położone i bardziej urodzajne tereny. Koziary, według tej teorii, pochodziłoby od słowa koźlaki – grzybów, które obficie rosły na piaszczystych glebach. W takim przypadku nazwa mogła być złośliwym określeniem na ubogich mieszkańców tych ziem, którzy „zbierali jedynie koźlaki”.
Bardziej prawdopodobna jest jednak teoria, która wiąże nazwę Koziary z tradycyjną hodowlą kóz. Słowo koziarz w staropolskim oznaczało pasterza kóz, co dobrze wpisuje się w charakter tych terenów. Hodowla kóz była popularna szczególnie w mniej urodzajnych regionach, jak powiaty siedlecki i łukowski, gdzie kozie mleko, mięso i skóry stanowiły podstawę codziennego utrzymania. Alternatywnie, nazwa może pochodzić od herbu Kozieł, którym posługiwali się niektórzy szlachcice, choć brakuje na to wystarczających dowodów. Niezależnie od źródła nazwy, mieszkańcy Koziarów przez wieki wyróżniali się swoją wyjątkową tożsamością i unikalnym stylem życia.
Kultura i język
Koziary były zamieszkane przez szlachtę zagrodową, zwaną również szlachtą zaściankową lub szlachtą zagonową, której pozycja społeczna różniła się od klasycznych ziemian. Szlachta zagonowa posiadała niewielkie majątki, a jej przedstawiciele często żyli skromnie, czasem na poziomie zbliżonym do chłopów, ale zachowując świadomość szlacheckiego pochodzenia i wyjątkowego statusu.
Język Koziarów różnił się od gwary chłopskiej. Mieszkańcy tych wiosek stosowali charakterystyczne mazurzenie – zamieniając głoski „sz” na „s” i „ż” na „z” – a także stylizowane, wytworne wtrącenia łacińskie, mające podkreślić ich wyższy status. Taka specyficzna mowa często stawała się źródłem anegdot i żartów, gdy w rozmowach pojawiały się wyrażenia w stylu: „Czedzema” zamiast „trzeba”. Na przykład syn, chcąc poinformować o śmierci ojca, potrafił powiedzieć: „Pan mój ojciec kłania się waćpanu wiecznymi czasy”. To bogate słownictwo, zwroty pełne powagi i dbałość o godność miały dla Koziarów duże znaczenie i stanowiły o ich tożsamości.
Tradycja i styl życia
Wielu mieszkańców Koziarów zajmowało się tkactwem, co było podstawowym zajęciem codziennym tej społeczności. Tkali oni płótno z lnu, konopi i wełny, które wykorzystywali na własne potrzeby. Szczególną popularnością cieszyły się ręcznie tkane dywany wełniane, które nierzadko ozdabiane były orientalnymi wzorami. Te unikalne wyroby stanowiły jeden z najważniejszych elementów kultury materialnej Koziarów.
Koziarze prowadzili życie zgodne z tradycją, a ich styl bycia charakteryzowała pracowitość i gospodarność. Pielęgnowali oni swoją tożsamość poprzez obrzędy i uroczystości rodzinne, które odbywały się w specjalnych izbach świątecznych, a także poprzez pieśni i tradycyjne przepisy, przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Architektura i układ wsi
Budynki mieszkalne w Koziarach odzwierciedlały status ich mieszkańców. Ubożsi Koziarze mieszkali w typowych wiejskich chatach, podczas gdy bardziej zamożni budowali dworki. Charakteryzowały je ganki wsparte na dwóch kolumnach oraz jaskrawo pomalowane okiennice. Układ wnętrz miał znaczenie symboliczne – domy te zazwyczaj podzielone były na część codzienną i świąteczną. W izbie świątecznej organizowano ważne wydarzenia rodzinne i święta.
Układ wsi był chaotyczny, domy rozmieszczone były nieregularnie. Jedne stały blisko ulicy, inne w głębi podwórza. Niektóre gospodarstwa otaczały sady, inne były całkowicie pozbawione drzew. To zróżnicowanie nadawało wsiom Koziarów surowy, ale indywidualny charakter, a mieszkańcy cenili sobie tę swobodę w zagospodarowaniu terenu. Popularne było tu powiedzenie: „U nas, to jak się komu podoba”, które idealnie oddawało podejście do budownictwa.
Życie społeczne
Koziarze byli znani ze swojego silnego poczucia tożsamości i przynależności do szlachty. Wzajemne poszanowanie, nawet w codziennych rozmowach, było fundamentem ich kontaktów. Mieszkańcy używali zwrotów „pan” i „pani”, niezależnie od stopnia zamożności. Koziarze uważali się za społeczność niezależną, jednocześnie niechętnie wchodząc w relacje z chłopami – nawet małżeństwa z osobami spoza szlachty były rzadkością, ponieważ postrzegano je jako ujmę dla szlacheckiego statusu.
Z jednej strony cechowała ich religijność, gościnność i oszczędność, a z drugiej silne poczucie godności, które czasem prowadziło do pieniactwa lub obraźliwości. Byli również dumni ze swojej tradycji i uważali, że ich dziedzictwo różni się od chłopskiego, co przejawiało się w każdej sferze ich życia.
Przemysł i życie codzienne
Podstawowym zajęciem mieszkańców Koziarów było tkactwo, które stanowiło główny przemysł i sposób zaopatrzenia domów. Tkano płótno lniane, konopne oraz wełniane, które wykorzystywano na własne potrzeby. Wyjątkowe były tkane z wełny dywany – pełne wzorów, niejednokrotnie orientalnych, które były elementem wystroju wnętrz domowych.
Codzienne życie Koziarów wypełniała praca na roli oraz dbanie o porządek w obejściu. Chociaż nie prowadzili wielkich majątków, ich gospodarstwa cechowała zaradność i samowystarczalność. Mieszkańcy byli dumni z tej pracy, traktując swoje rzemiosło jako dziedzictwo przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ubiór
Ubiór Koziarów, choć wykonany z wiejskich materiałów, krojem przypominał odzież miejską. Nawet w trudniejszych czasach dbano o elegancję, a lepiej sytuowani Koziarze dodawali do swojego stroju elementy podkreślające ich szlachecki status. Ubożsi ograniczali się do podstawowych ubrań, ale wszyscy starali się wyglądać godnie. Wyraźna była tu tendencja do stylizacji ubioru, by pokazać, że nawet niewielkie majątki nie wykluczają elegancji.
Źródło: