Mgły spowiły poranek,
Jak mleko wylały się na Lublin,
Ten kto dziś wyszedł na ganek.
Pomyślał że świat jakiś złudny.

Kierowcy uwagę wytężali,
Jeżdżąc do pracy o świcie,
We mgle byli tacy mali,
Nie tak jak gdy słońce w zenicie.




Informator m. Lublina