Dnia 27 lutego 1941 roku nastąpiło w Lublinie otwarcie męskiej szkoły mechanicznej przy ulicy Krakowskie Przedmieście 55.
Informację o tym znaleźliśmy w jednym z numerów Nowego Głosu Lubelskiego.Otwarcie placówki odbyło się po nabożeństwie szkolnym, które miało miejsce o g. 10 w kościele Powizytkowskim. Co ciekawe, od razu tego samego dnia, po g. 15 rozpoczął się normalny tok zajęć.
Szkołę tą prowadził dyrektor inż. dypl. Bohdan Siplucki, długoletni pedagog. To dzięki jego inicjatywie została rozwiązana najtrudniejsza kwestia – kwestia nauczania warsztatowego, gdyż w czasach okupacji o takowe było bardzo trudno. Dzięki uprzejmości przemysłu lubelskiego, ucząca się młodzież znalazła odpowiednie pomieszczenie dla swych prac warsztatowych. Co jest ważne, każda fabryka w Lublinie zgodziła się na to, by adepci szkoły odbywali tam swoje zajęcia praktyczne.
Wykłady obejmowały różne dziedziny, takie jak technologię, materiałoznawstwo, maszynoznawstwo, silniki cieplne, rysunki zawodowe itp. Początkowo szkoła skierowała swój program ku nauczaniu ślusarstwa i obróbki ręcznej oraz nauczaniu tokarstwa i obróbki mechanicznej. Planowano także uruchomienie kierunków z dziedziny samochodowej i kolejowej.
Temat szkoły męskiej mechanicznej w czasie okupacji niemieckiej niewątpliwie wymaga dalszych badań, co też będziemy czynić na łamach niniejszego magazynu. Nie wiemy na przykład kiedy ów szkoła zakończyła swoją działalność.
Źródło:
„Nowy Głos Lubelski”, 1941 nr 49, [http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/docmetadata?id=9812&from=latest – dostęp wrzesień 2014]